Choć Kalina pracując z końmi zajmuje się zupełnie czymś innym niż ja (ona trenuje konie, ja zapraszam, aby to koń był trenerem) to obydwie uważamy, że od tych zwierząt można się wiele nauczyć i że kontakt z nimi sprawia, że jesteśmy lepszymi ludźmi. Kalina niezwykle mnie również inspiruje:
*swoją autentycznością
*uważnością na to, co u niej w emocjach i ciele
*uważnością na to jakie sygnały wysyłają konie
*szukaniem równowagi w dysponowaniu swoją mocą/energią (i w pracy z końmi i w życiu)
*tym, jak ważne jest dla niej to, by i konie i ludzie się przy niej dobrze czuli oraz pokazując, że życie pełne pasji to droga...jej historia urealnia trochę świat marzeń; pokazuje że robienie tego, co się kocha to niekiedy godziny ciężkiej pracy i różne dni
Zapraszam do odetchnięcia i posłuchania naszej rozmowy, bo może wniesie cegiełkę do Twojej podróży rozwojowej...
Commentaires